Witaj!

Jestem Agnieszka Jagiełło-Skwark. Projektantka graficzna stron zgodnych z pragnieniem Duszy moich klientów. Na tej stronie możesz poznać mnie nieco bliżej.

DLACZEGO robię to, co robię?

Zbyt wiele razy widziałam strony, które były poprawne i nudne. Zrobione niemal według jednego szablonu, oficjalne, grzeczne… i całkowicie bez wyrazu. Był czas, gdy myślałam, że może strony te odpowiadają ich właścicielom. Tak było aż do chwili, gdy trafił do mnie pierwszy klient. 

Dziś już wiem, że na świecie istnieją istoty, które czują bardziej, pragną więcej i nie zadowolą się sztampą. I to właśnie je wołam, by stworzyć dla nich stronę wyrażającą najgłębszą część ich istoty. Dokładnie tą, która naturalnie przyciąga do nich klientów.

Mam proste MARZENIE.

Marzę, by istniał świat, w którym ludzie idący za własnym sercem zawsze pokonują wszystkie przeszkody. Im dłużej żyję, im więcej doświadczam, im wnikliwiej obserwuję… tym bardziej mam wrażenie, że ten świat już tu jest. Może schowany za przesłoną, którą nie każdy jest w stanie przeniknąć.

A ja? Ja chcę tylko dołożyć do tego świata swoją cegiełkę.
I użyć swojej wrażliwości, by odkryć, co kryją w sobie te piękne Dusze. By je wyrazić. A tym samym otworzyć im drzwi do spełnienia marzeń.

Co jest dla mnie ważne?

Indywidualizm

Każdy z moich klientów jest kompletnie innym człowiekiem. Nie chodzi wyłącznie o potrzeby, branżę czy charakter. To również tęsknoty i pragnienia, które nosi w sobie. To ta ukryta cząstka, obecna w każdym człowieku, decyduje o tym, jak powinna wyglądać jego strona. W mojej marce nie ma dwóch takich samych projektów. Każdy z nich jest inny, bo inny jest człowiek. Jestem więc w stanie odnaleźć się w bardzo różnych stylistykach.

Samopoznanie

Wiem, że dopóki nie poznasz samego siebie, nie jesteś w stanie stworzyć niczego naprawdę unikalnego i płynącego z darów, jakie nosisz w sobie. I dotyczy to zarówno moich klientów, jak i mnie samej. Dlatego podczas współpracy indywidualnej pokazuję klientom prawdę o nich samych. Sięgam głębiej niż może sięgnąć oko. Przedstawiam też moją własną drogę do samopoznania w moich social mediach.

Ekspresja

Każdy człowiek ma w sobie do wyrażenia coś absolutnie unikalnego. Bez niego świat nie byłby tym samym miejscem. Dlatego nie traktuję procesu kreatywnego jako sposobu na stworzenie czegoś tylko ładnego i skutecznie przyciągającego klientów. To również okazja, jaką mają moi klienci, by wyrazić siebie samych. Strona jest dla mnie aktem ekspresji klienta. A ja jestem przekaźnikiem pomiędzy nim, a obrazem, który powstanie na końcu.

Czucie

Są sprawy, których nie da się opowiedzieć słowami. Dzięki wysokiej wrażliwości zaglądam pod powierzchnię każdego słowa i gestu. Dostrzegam niuanse, które mogłyby umknąć uwadze kogoś innego. W pracy polegam na moim wyczuciu człowieka i sytuacji, w jakiej się znajduje. Moi klienci są często zaskoczeni i mają wrażenie, że potrafię ich przejrzeć na wylot. Nazywam to intuicyjnym tworzeniem stron zgodnych z osobowością.

A jak się to wszystko zaczęło? Czasem życie niesie Cię samo. Jakbyś była łodzią bez wioseł dryfującą po rzece.

Mówisz, że coś nie jest zgodne z Twoim kierunkiem. Lecz nikt Cię nie słyszy. Czujesz się jak za przezroczystą ścianą, zza której Twoje słowa po prostu nie dochodzą do innych. Tak było ze mną, gdy przeprowadzałam się do Niemiec. Nie chciałam. Bałam się. Nikogo tam nie znałam. A decyzja była podjęta zupełnie wbrew mnie.

Udało mi się obrócić tę sytuację na swoją korzyść. Praca za granicą stała się okazją do przekraczania własnych, wewnętrznych granic. Lecz nigdy nie zapomniałam uczucia, jakie towarzyszyło mi przy przeprowadzce.

Pewnie dlatego parę lat później zgodziłam się stworzyć dla pewnej kobiety pierwszą stronę. Widziałam w niej potencjał i głębię. I choć umiejętności techniczne musiałam wtedy zdobywać na bieżąco, czułam. Po prostu czułam. Że żaden specjalista nie odda tak jej cudownej osobowości.

Efekt przerósł nasze oczekiwania. Do dziś patrzę na tę stronę z czułością. Choć pewnie teraz zrobiłabym ją lepiej.

Od tamtej pory przyciągam do siebie wspaniałych ludzi zupełnie naturalnie. Jak gdyby odblokowana we mnie kreatywność mogła gdzieś cicho w duszy wołać osoby, którym jestem potrzebna.

Nie chcę, by ktokolwiek czuł się tak bezwolny jak ja, gdy przeprowadzałam się do Niemiec. Zbyt wiele razy widziałam projekty, w których zabrano ludziom głos. Ludziom, którzy płacili za nie niemałe przecież pieniądze.

Projekty bez duszy, szablonowe, wtórne. Nie pasujące do ich właścicieli i ich klientów. Strony, które nigdy nie miały szansy, by coś sprzedać. Bo zrobiono je źle od początku.

Właśnie dlatego stworzyłam własny proces pracy nad stroną i identyfikacją wizualną. Proces, w którym nie musisz mówić wiele, bo naprawdę Cię widzę. Wykorzystuję w nim moje ukryte dary i wiedzę. By wyrazić Cię tak, jak na to zasługujesz.

Chcę Ci powiedzieć jeszcze jedno.

Mam swoje utarte zwyczaje, których lubię się trzymać.
Wpływają one na atmosferę pracy nad projektem i zbliżają do mnie ludzi
lubiących chodzić poza utartym szlakiem.

Dbam o intencję,
bez niej nie zaczynam

Projektuję z czystym umysłem, żyję w tu i teraz. Kocham naturę i wszystkie żywioły naszej ukochanej planety, to z nich czerpię siłę. Praktykuję wdzięczność i afirmacje. Zwracam uwagę na stan, w jakim projektuję.

Interesuję się
dziwnymi rzeczami

Kumpluję się z kryształami, zgłębiam fizykę kwantową oraz tajniki mindsetu. Bliska mi jest joga Kundalini i dobra, wysokowibracyjna muzyka. Medytuję, słucham inspirujących ludzi, biorę udział w warsztatach i kursach.

Kieruję się intuicją
na równi z wiedzą

Zawsze miałam ścisły umysł, skończyłam nawet studia z zarządzania i inżynierii produkcji. Znam milion programów potrzebnych w mojej pracy.
A jednocześnie prym w moim podejściu wiedzie intuicja.

Czujesz, że chcesz ze mną podjąć współpracę?

Napisz do mnie. Opowiedz o swoim biznesie i o tym, jak Ty postrzegasz rzeczywistość.
Odpiszę, gdy poczuję, że będziemy ze sobą współgrać.
Scroll to Top